Karabinek wz. 29 (kbk wz. 29) – polski karabinek (karabin krótki) powtarzalny z zamkiem czterotaktowym, kalibru 7,9 mm. Opracowany w dwudziestoleciu międzywojennym w oparciu o konstrukcję systemu Mausera. Egzemplarz posiadany w zbiorach Muzeum Miasta Zgierza pochodzi z nielegalnych poszukiwań eksploratorskich. Został przekazany do zbiorów decyzją sądu w 2016 roku. W tym roku obiekt przeszedł gruntowną konserwację. Został uzupełniony o brakujące elementy oraz wykonano do jego obsadzenia replikę łoża. Dzięki temu muzeum posiada jeden z ważniejszych historycznie karabinów Wojska Polskiego. Jest to jednocześnie jeden z najważniejszych obiektów zbiorów Działu Historycznego i cenniejszych okazów kolekcji broni Muzeum Miasta Zgierza, w której znajduje się kilkanaście sztuk broni długiej, maszynowej i krótkiej.

Według założeń konstrukcyjnych z przełomu lat 20. i 30. XX wieku był to karabin krótki – broń uniwersalna przeznaczona nie tylko dla kawalerii, lecz także dla piechoty. Karabinek wz. 29 był bronią krótszą, poręczniejszą i lżejszą od tradycyjnego karabinu, o mniejszym jednak praktycznym zasięgu strzału. Konstrukcja karabinka bliska była innym karabinom krótkim systemu Mausera z tego okresu, takim jak: czechosłowacki karabinek vz. 24, belgijski M1924/30 oraz niemiecki Kar 98k. Do używania z karabinkiem wz. 29 przystosowany był bagnet wz. 29.

Produkcję karabinka rozpoczęto w roku 1930 w Fabryce Broni w Radomiu. W połowie lat trzydziestych, na skutek zmiany koncepcji w Wojsku Polskim, piechotę ponownie uzbrojono w karabiny wz. 98. Wycofane karabinki wz. 29, obok karabinków wz. 98, trafiły do uzbrojenia innych jednostek, m.in. kawalerii, artylerii i jednostek saperskich. Jego produkcję kontynuowano jednak aż do roku 1939. Był to jeden z głównych rodzajów karabinu osobistego w WP we wrześniu 1939 podczas walk z wojskami III Rzeszy i Związku Radzieckiego.

Karabinek wz. 29 jest bronią powtarzalną wyposażoną w zamek czterotaktowy, ślizgowo-obrotowy. Zamek składał się z: trzonu zamkowego z rączką zakończoną kulistą gałką, zameczka, kurka bezpiecznika skrzydełkowego, iglicy, sprężyny iglicznej, wyciągu oraz zapadki. Karabinek ma 110 cm długości i ważył 3,9 kg.

Lufa karabinka wz. 29 jest kalibru 7,9 mm z gwintowaniem prawoskrętnym czterobruzdowym. Miała ona długość 600 mm. Wykonana jest z opracowanego w Polsce w okresie międzywojennym, nowego stopu stali węglowej, dzięki czemu charakteryzuje się dużą wytrzymałością, wynoszącą około 10 000 strzałów.

Łoże i kolba są jednolite, wykonane z drewna bukowego. Na dolnej krawędzi kolby umieszczone jest strzemiączko do pasa nośnego. Stopkę kolby osłonięto stalową osłoną tzw. trzewikiem. W łożu pod zamkiem znajduje się stały, dwurzędowy magazynek pudełkowy. Mieści on 5 naboi w tak zwanej łódce. Przyrządy celownicze składają się z pryzmatycznej muszki oraz celownika krzywkowego z krzywizną w podstawie.

Do karabinka wz. 29 stosowano bagnet wz. 29 z pierścieniem jelca. Dzięki pierścieniowi bagnet pewnie opierał się o lufę.

Karabinek wyposażony był w wycior prętowy, chowany w łożu. Jednak w posiadanym przez Muzeum Miasta Zgierza egzemplarzu wycior się nie zachował. Do przenoszenia broni służył pas ze strzemieniem i sprzączką o regulowanej długości.

W porównaniu do pierwowzoru wz. 98 produkcji polskiej nowy karabinek różni się m.in. posiadaniem łoża i nakładki lufy krótszych o 7,5 cm, posiadaniem podstawy do rozkładania zamka (tzw. „babki”) umieszczonej na kolbie, wyposażeniem w wycior chowany w łożu (które w związku z tym posiadało otwór i odpowiednie wyżłobienia), brakiem koźlika, innym kształtem bączka tylnego oraz wzmocnieniem komory zamkowej polegającym na zastosowaniu większej komory „karabinowej” w miejsce mniejszej „karabinkowej”. Od karabinków kbk wz. 98 produkcji niemieckiej polski Mauser wz. 29 różni się zewnętrznie m.in. brakiem koźlika, prostą rączką zamkową (rączka zamkowa karabinka niemieckiego była zagięta pod kątem prostym w dół, gałka ścięta od wewnątrz i moletowana), brakiem otworu na pas nośny w kolbie, innym kształtem bączków i zakończenia kolby tzw. trzewika. Ponadto części polskich karabinków miały większą tolerancję wymiarową, co zapewniało wymienność elementów między poszczególnymi egzemplarzami. Ułatwiało to naprawy, szczególnie w warunkach polowych.